Witam Was dziś zajączkiem wykonanym haftem płaskim. Rysunek znalazłam w internecie, zinterpretowałam go po swojemu i nadziałam na patyczek. Dość filuternie i skromnie unika Waszego wzroku, jakby chciał powiedzieć ,,co ona ze mnie zrobiła?"

I ten sam zajączek schowany wśród innych moich ozdób świątecznych: porcelanowa ażurowa kurka, tudzież dwa białe zajączki i nabytek tegoroczny - drewniana kurka.
Urodziła się też karteczka z haftem płaskim, bo tylko jeden hafcik zdążyłam oprawić, na oprawę czekają jeszcze dwa.
Oprawiłam też wcześniej pokazywany hafcik, więc teraz mam dwie kartki z haftem płaskim.
Mam farta i tyle! Znów wygrałam candy, tym razem w Warsztacie Pani K.To piękne stadko i pisanka na dodatek stanowią wspaniałą ozdobę świąteczną i to znowu pierwsza szyta nagroda jaka jest moim udziałem. Ślicznie za nią dziękuję!
A to już życzenia świąteczne odDanusi, do tych życzeń zawartych w pięknej karteczce wykonanej haftem matematycznym, dołączyła piękne koszulki na jajeczka. Nie omieszkałam przyodziać jaj do zdjęcia. Za taką pamięć ślicznie dziękuję! Aż mi wstyd, bo ja dopiero wypisuję życzenia z nadzieją, że Poczta Polska stanie na wysokości świątecznego zadania.
A u mnie totalny brak czasu, ale przyrzekłam sobie nie zawracać Wam tym głowy, bo nie ja jedna się z tym borykam. Jest jak jest, inaczej jeszcze przez jakiś czas nie będzie.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem i za te z życzeniami zdrowia dla koleżanki - dziewczyna zdrowieje i powinno być dobrze.
Nie składam jeszcze życzeń świątecznych, bo mam nadzieję, że dokonam tego w przyszłym tygodniu, więc dziś pozdrawiam serdecznie odwiedzających życząc spokojnego wiosennego weekendu i niech słoneczko Was ogrzewa swymi promykami!
Format do powiększenia